Emituj zamiast absorbować

W procesach uczymy się zamieniać
to odczucie sztucznej separacji
na współczucie bezwarunkowego serca,
bo oczywiście ta różnica w kalibracjach jest odczuwana,
ale jeśli interpretacja umysłu nie dołączy,
to możemy transformować
swój stary sposób bycia w tym świecie,
oparty na dualności. 

Wtedy nauczymy się patrzeć i słuchać z z wyższych wymiarów
na alternatywne wymiary i nie być w lęku, aby one nie wpływały na nas,
przestajemy absorbować, emitujemy, stajemy się zintegrowani, dlatego znika ten „problem”.

• To wymaga tego pozornego czasu, żeby to odkryć, ale czasami ta klarowna intencja: kocham, zamiast oceniać, emituję miłość, zamiast absorbować konflikt/separacje- wystarczy.
• Bo to jest najistotniejszy element procesu, przebudzić się do tej bezwarunkowej miłości w nas, aby była całkowita spójność pomiędzy tym, co myślimy, czujemy, realizujemy, to jest to nowe spojrzenie, które czyni trwała zmianę w nas i w świecie…