Otwarcie i przyjmowanie
Wzniesienie do wyższych wymiarów
Dlatego się nie spieszę. Wszystko jest w idealnym momencie. Czasami tak wpadałam kiedyś w takim pośpiechu, żeby coś powiedzieć, żeby iść do następnego działania. A teraz bardzo mocno czuję takie wewnętrzne przekierowanie, żeby to wszystko się uspokoiło, żebym ja miała czas dla siebie, żeby, żeby także wy, jako takie piękne istoty boskie, żebyście sobie wszyscy, żebyśmy sobie wszyscy pozwolili na ten czas dla siebie. Takie bardzo piękne, mocne tematy się pojawiają, które są w jakimś sensie oczywiste, ale jednocześnie w doświadczeniu możemy się przyjrzeć, czy rzeczywiście jesteśmy na pierwszym miejscu dla siebie, czy nasze potrzeby rzeczywiste, czy nasz wewnętrzny głos jest w każdym momencie usłyszany. Bo jeżeli żyjemy jakąś częścią, jakimś aspektem jeszcze w identyfikacji w trzecim wymiarze, to większość rzeczy jest tutaj sterowana programowo i my nawet nie możemy, nie jesteśmy w stanie czasami tego zauważyć. Ale ponieważ nasza ukochana ziemia z pięknymi istotami Boskimi wznosi się, jesteśmy w procesie wzniesienia, a tak naprawdę ten proces już się zadział, a teraz dostrajamy się do tej nowej energetyki przez podnoszenie naszych wibracji. Jesteśmy wszyscy poddawani takiej weryfikacji, ale nie są to egzaminy, tylko jest to takie z wielką miłością przyglądanie się własnej percepcji wszystkim projekcjom, wszystkim myślom, całemu emocjonalnemu tutaj podejściu do życia. Te wszystkie aspekty życia są oczywiście perfekcyjne i doskonałe. Każdy poziom jest doskonały, każdy poziom ma swoje tutaj zadanie. A jednak odkrywamy różnicę, prawda? I tutaj sobie spisałam te tematy, które chcę poruszyć. Otwartość kochani, na moment, na parę sekund zamknijcie oczy i poczujcie co w energetyce niesie słowo otwartość. Zapytajcie siebie głęboko, czy jestem naprawdę otwarta. Otwarty na przyjmowanie. Na miłość. Na radość. Na bycie w tej obecnej chwili. Czy jeszcze jakieś zadania, jakieś priorytety, jakieś czynniki, oprogramowania są na tyle przekonywujące, że moja wartość to kim jestem, moja prawdziwa istota. Ten wewnętrzny przekaz w jakimś sensie wciąż jest ignorowany lub przekładany na później. Bo jeśli do nas przychodzą informacje i my czujemy, że one są właśnie do nas, ale wciąż odkładamy to w czasie, to w jakiś sposób zamrażamy potencjały rzeczywistości. I tak naprawdę jeżeli nie damy im całkowitej uwagi naszej energii, one nigdy się nie zrealizują. Jeśli cokolwiek zawiesimy w czasie to jesteśmy świadkami, że to się nie dzieje. Czekam na coś, a to się wciąż nie dzieje. Czekam na zmianę. Czekam na kolejny detox. Czekam na kolejną transformację. Jestem w jakimś procesie, a później znowu wracam na stare ścieżki. I tak do tej pory często się wydarzało. Ale ponieważ teraz te wspierające energie znacząco tutaj napływają i przez te globalne przekierunkowanie do serca, do tego kim jesteśmy, to staje się coraz lżejsze, coraz bardziej oczywiste. Więc jeszcze raz to samo pytanie Kochani w zatrzymaniu Czy jestem teraz w pełnej gotowości, by otworzyć się tutaj w pełni na moje kochające serce, na miłość Boga we mnie, na miłość Boga w tym całym wszechświecie, którym my jesteśmy? Czy jestem gotowa? Czy jestem gotowy pożegnać ten wymiar, który był pewnego rodzaju szkołą? Trzeci wymiar, który był podzielony, który był właśnie dualny, który był doświadczany na zasadzie kontrastów. Bo jako ta globalna rodzina, ta piękna, boska globalna rodzina, przeszliśmy przez wieki doświadczeń i przetransformowaliśmy tak wiele tych nisko wibracyjnych tematów, że w tej zbiorowej gotowości przemieniamy naszą ziemię w ten właśnie raj. A ten raj jest tą obecnością. Jest byciem w prawdzie i byciem tutaj w rzeczywistości, gdzie nasze serca są otwarte, gdzie świadomość staje się ważniejsza niż cele umysłu. Te cele, które tak naprawdę nigdy nie przyniosą radości, mogą przynieść krótkotrwałą satysfakcję. Ale ta pierwotna tęsknota w każdej istocie za sobą samym, za miłością Boga w nas. Wszystko ma swoją pierwotną przyczynę w tej sztucznej separacji, w tej wyobrażonej sztucznej separacji, która stała się poniekąd czymś prawdziwym dla ludzkości, gdzie świat został podzielony, gdzie konflikty wciąż utwierdzały człowieka, że coś z nim jest nie tak. Więc globalny konflikt, indywidualny konflikt wszystko sprowadzamy do obecnego momentu. Biorąc całkowitą odpowiedzialność za swoje postrzeganie, za swoje odczucia, za te emocje, które generujemy do świadomości zbiorowej, tą odpowiedzialność możemy wziąć dopiero w czwartym wymiarze, gdzie już patrzymy na życie poprzez serce, gdzie przestajemy szukać winnych na zewnątrz i absolutnie nie obwiniamy siebie za cokolwiek, ale bierzemy odpowiedzialność. W takim zrozumieniu, że to my tworzymy nasz świat i każdy ma tutaj swój świat, a jednocześnie wszyscy jesteśmy połączeni w tym jednym polu serca, gdzie możemy już rzeczywiście odpocząć od tej szalonej gonitwy za czymś, za czymś nieokreślonym, za czymś upragnionym, za najlepszą wersją siebie. I to jest właśnie ten paradoks, że z jednej strony to wszystko jest prawdziwe, a z drugiej nie istnieje, bo to istnieje tak długo, jak wierzymy, wierzymy. I dzisiaj wyciągnijmy, kochani te wszystkie przekonania na swój temat. Poczuj teraz tak głęboko w sobie jaka myśl, jaka historia przesłania ci tą boskość w sobie, jaka historia nie pozwala Ci spojrzeć z całkowicie otwartym sercem na siebie i na wszystko wokół, na każdą istotę? Jakie opowieści, jakie myśli, Jakie emocje przesłaniają codzienną radość? Jakie wewnętrzne konflikty są projektowane na zewnątrz. I te konflikty, które w jakiś sposób pokazują się w twoim świecie. Tutaj akurat jesteśmy w tej przestrzeni, w tematach naszych tutaj pranicznych, oczyszczania ciała. Bardzo dużo osób jeszcze mówi nadal o tych reakcjach kompulsywnych. Kochani, tutaj trzeba zrozumieć, że odpowiedź jest bardzo prosta, ale jeśli nie otworzymy na nią serca, to ona do nas nie dotrze i wciąż będzie Takie poczucie bycia ofiarą własnych doświadczeń i decyzji, które są generowane po prostu z poziomu programu tego programu, który nadal nie został odinstalowany. ponieważ łączymy się, ponieważ łączymy się nadal, logujemy się do trzeciego wymiaru przez wszystkie wewnętrzne konflikty. Jeżeli cokolwiek negujemy w sobie, w tym świecie, to natychmiast nas tutaj przenosi, ta podróż jest wewnętrzna, ma wymiary. Jesteśmy wielowymiarowym istotami. To jest wewnętrzna podróż. Jeżeli podążasz za nisko wibracyjną myślą, jeżeli ta myśl w jakiś sposób cię opęta, historia cię przekona, że musisz iść w taki wewnętrzny dialog, gdzie wszystko ciebie szarpie, gdzie nie potrafisz być w takim wewnętrznym balansie, to wciąż będziesz w takim zapętleniu. Wciąż historia się będzie powtarzać. I tutaj odnosząc się, bo większość osób, która była w jakichkolwiek procesach związanych z nie jedzeniem, czy to były krótsze detoksy, czy dłuższe procesy praniczne, zna ten nasz naturalny stan, gdzie nie jest to proces wysiłkowy, tylko po prostu widzicie, że energia idzie w górę, prawda? Zanurzamy się w siebie i nagle nie ma tematu. A później jest zaskoczenie, że jeżeli połączymy się z innym polem, nagle zaczyna szarpać. Więc dla mnie ten temat jest bardzo między wymiarowy, ponieważ jeżeli przez system emocjonalny, energetyczny i mentalny logujesz się nadal do trzeciego wymiaru, to trudno będzie Ci pozostać, czy w takich oknach żywieniowych, czy w dłuższych okresach, gdzie tylko pijesz, czy w tych dry fastach, jakiekolwiek tam opcje Ci odpowiadają, ale będzie to jakiś proces wysiłkowy. A jeśli wciąż i wciąż będziesz pamiętać, że tutaj wszystko rozchodzi się o poziom Twojej energii, o Twoją świadomość, o zrozumienie, że myśli są tylko opcjami i Ty możesz z całej tej gamy wybrać te wysoko wibracyjne, które w pierwszej kolejności są uznaniem dla swego doświadczenia, uznaniem dla każdej opcji, która do tej pory się wydarzała, ale też głęboką świadomością i zrozumieniem. Że to była tylko historia umysłu, która rozgrywała się na zasadzie danej, danej opowieści, danej historii. Więc jest gotowość globalna, jest gotowość na poziomie jednostki, wszyscy się w tym łączymy i wznosimy. To jest przepiękny proces dla ludzkości. To jest bardzo nowe, bardzo świeże. Nie ma żadnych zasad, ale jednocześnie są wskazówki i informacje. Jeśli będziesz korzystać z tych informacji, po prostu otwierać się na nie, nic nie musisz robić. Nie tworzymy kolejnych narzędzi, kolejnych jakiś tam opcji, że znowu musimy coś ze sobą robić. Nie, absolutnie nie. Wszyscy jesteśmy powołani, żeby powrócić do swojego serca. Żeby przyjąć siebie całkowicie w każdym aspekcie i całość tego doświadczenia w swoim sercu. Każde otwarte serce wprowadza ten rodzaj wibracji, że ta informacja płynie do świadomości zbiorowej i niweluje jeszcze te pozostałości, bo to są resztki trzecio wymiarowego konfliktu. Jakiekolwiek informacje napływają z jakich źródeł, które, w jaki sposób wzbudzają lęk, które chcą gdzieś tam właśnie istotę ludzką znowu sprowadzić do poziomu ofiary, kogoś, kto musi walczyć o swoje przetrwanie, walczyć o jakąkolwiek zmianę w życiu. To musicie pamiętać, że to jest zbudowane na bazie kłamstw, to nie jest prawdziwe. Jesteśmy w bardzo dobrym punkcie i wręcz mamy pewnego rodzaju obowiązek. Chociaż nie każdy musi tutaj, tu jest też wola każdej istoty, ale ten obowiązek, by po prostu zwrócić się ku miłości i wiedzieć, że jeśli Ty dbasz o siebie, dbasz o swoją przestrzeń, dbasz o to ciało, to ciało jest ściśle powiązane z tą wewnętrzną podróżą. Bo jeśli jest oczyszczone, jeśli w to ciało nie są wkładane te nisko wibracyjne produkty, które gdzieś tam ściągają do poziomu 3 trzeciego wymiaru, to twój umysł jest otwarty. Twoja percepcja jest bardzo czysta, prawda? Bardzo szybko przetwarzasz informacje i wprowadzasz w swoje doświadczenie. I wtedy nikt ani nic nie jest w stanie Tobą manipulować. Nawet jak pojawi się emocja, to Ty ją zauważysz i zrozumiesz, że ona jest tylko pewnego rodzaju ruchem energetycznym, żeby wskazać Ci na ten element, który być może został zapisany w twoim ciele z przeszłości i jest teraz gotowy na uwolnienie. Więc na pewno warto pozostać w takich wewnętrznych procesach i nie dać się przekonać tym starym myślom, tym starym programom, że coś jest bardziej atrakcyjne od Twojej wolności. Oczywiście takie powołanie do życia dłuższego na pranie ma część istot, ale globalna informacja jest taka, że każdy potrzebuje zająć się każdym swoim ciałem, ciałem energetycznym, fizycznym. Tak, aby nasze ciała mogły transformować do ciała kryształowego. Wysoko wibracyjnego, wolnego od zewnętrznych źródeł energii. Bo my jesteśmy najwyższą energią. My jesteśmy najpiękniejszą energią i źródłem wszelkiej obfitości. Ale ponieważ świadomość w jakiś sposób utknęła w postrzeganiu trzecio wymiarowym tak to było umówione, prawda? Tak chcieliśmy doświadczać. To będąc w tak licznych przekonaniach świadomość zbiorowa gdzieś tam tworzy opór przed zmianą i zaczyna w jakiś sposób negować te informacje, które napływają. Więc każdy może tego doświadczyć tylko przez swoją historię, przez swoje doświadczenie, przez bardzo szybkie odczucie zmiany. Kiedy na przykład zrobimy sobie nawet jeden dzień, przerwę od jedzenia czy jedna doba dry fastu, gdzie bardzo szybko resetuje się bardzo wiele czynników, bardzo wiele energii lub wchodzić w coraz to dłuższe procesy, takie 12 dniowe, mówię są takie etapy, że oczywiście mówiłam, że nie będę prowadziła procesów, ale tak dużo pięknych energii napłynęło, tak dużo nowych informacji, że naturalnie wyniknęło, że kolejna edycja zaczyna się w poniedziałek. Wkleiłam Wam link, więc jeżeli ktoś poczuje w sercu też zapraszam serdecznie. A jeśli ktoś ma potrzebę samodzielnych procesów, to jest też już tak dużo informacji przekazanych czy w książkach, czy w różnych treściach, na nulina live. Macie cały blog, tam jest bardzo, bardzo dużo zebranych informacji, są też nagrania i oczywiście wszystkie archiwalne nagrania na YouTubie, które są cały czas aktualne. Ale ponieważ zmiana następuje cały czas, cały czas wszystko się poszerza i przekształca, więc warto być już w tej bieżącej informacji, w tej aktualnej energetyce. I jeszcze raz chcę dzisiaj podkreślać te tematy otwartość i przyjmowanie. Jeszcze raz zamknij oczy i poczuj te tematy w swoim życiu, bo na jakimś poziomie się wydaje, że to jest dla nas wszystkich oczywiste. Ale jak się przyglądasz swojej rzeczywistości, czy we wszystkich aspektach już odczuwasz harmonię? Jeśli nie, jeśli cokolwiek w jakiś sposób wydaje się, że ci przysłania twoje piękno, twoją moc, twoją taką sprawczość, sprawczość tego manifestującego Boga w Tobie. To jest właśnie ten temat, który możemy tu wyciągnąć i przyjrzeć się, co tak naprawdę nie pozwala mi w pełni się otworzyć. Co to znaczy, że jestem zamknięty? Nawet jak wydaje mi się, że jestem otwarty. Czy czujesz absolutny przepływ energii przez to ciało? Czy cokolwiek w tym ciele jest jeszcze warunkowane? Czy cokolwiek w Twojej rzeczywistości warunkujesz, oceniasz, opierasz się? W jaki sposób jeszcze blokujesz energię w swoim przepływie? Co w Twojej rzeczywistości neguje Twoją wartość, w jaki sposób Ty negujesz swoją bezcenną wartość. Co przysłania ci ten majestat Boga w twoim sercu. To są takie otwarte pytania. Kiedy otwieramy się na pytanie, nie musimy tutaj generować odpowiedzi, ale już otwarcie się, by to się objawiło i by to się uwolniło, czyni różnicę. Więc jeśli jesteś otwarta, otwarty, to co się dzieje, naturalnie przyjmujesz. Więc prana płynie swobodnie, prawda? Jak my jesteśmy w wysokiej energii to nawet nikt nie myśli o jedzeniu, a tym bardziej kompulsywnym jedzeniu. Jeśli jesteś głodna, głodny siebie. Jeśli łączysz się jeszcze ze starymi polami informacyjnymi, to czujesz jakiś głód, prawda? Coś chce być zakryte, coś chce być zapchane, coś jest nie zauważane. Wciąż uciekasz od samego siebie. Gonisz samego siebie. Tęsknisz za samym sobą i jednocześnie uciekasz w te stare reakcje, w te stare sposoby myślenia i programowe postrzeganie rzeczywistości. Więc kiedy się otwierasz, naturalnie przyjmujesz. Wszystko jest Ci ofiarowane, wszystko jest dostrzeżone, wszystko jest proste. I wtedy wnosisz się do wyższych wymiarów, bo w percepcji trzeciego wymiaru zawsze będziesz w jakimś braku. Zawsze czegoś będzie za mało, zawsze coś będzie niedoskonałe, ponieważ to jest ta pierwotna przyczyna. Tęsknię za źródłem samego siebie. Czuję oddzielenie od samego siebie. Stworzyłem pancerz wokół siebie, ponieważ tak wiele cierpiałam. Cierpiałem. Tyle bólu zostało w mojej rzeczywistości stworzone. Tak wiele bólu w świadomości zbiorowej, który się teraz przetwarza i transformuje przez nasze otwarte serca. Czy jesteś w stanie poczuć wartość tego, kim jesteś tak naprawdę, wszelka informacja jest już dostępna. Każda ludzka istota ma do niej prawo i jeśli tylko się otworzy, wszystko zostanie tutaj ofiarowane. Ta miłość nie jest zewnętrzna. Nie jesteś kimś, kto musi żebrać o cokolwiek. Jesteś Boską istotą. Jesteś powołany, żeby stanąć w swojej własnej mocy, nie do walki, wzywany do swojej własnej mocy, stanąć tutaj, po swojej stronie. W swoim sercu i nie dać się poruszyć żadnemu kłamstwu. Powiedzieć stop tej energii, która w jakiś sposób chce ingerować w Twoją przestrzeń, absolutnie bezwarunkowa miłość do swojej istoty, do tego, kim jesteś. Postawisz siebie na pierwszym miejscu. Słuchasz tego, co płynie. Energia zaczyna tutaj przepięknie płynąć przez wszystkie komórki tego Boskiego ciała. Wszystko absolutnie jest tutaj w pełnej obfitości. Jeśli czujesz brak na poziomie materii, na poziomie uczuć czegokolwiek, to dlatego, że sobie nie pozwalasz przyjąć. Dlatego, że jesteś zamknięty programowo, zamknięty przez wszystkie warstwy bólu. Więc jeśli boisz się bólu, jeśli boisz się spotkać z całą historią zapisaną w tym energetycznym ciele, to wciąż będziesz uciekać w kompulsje, w różne automatyzmy, różne takie mechanizmy, które mają za zadanie odciągać Ciebie od samego siebie. I gra trwa. Gra trwa tak długo, dopóki się nie zatrzymasz, dopóki nie znajdziesz w sobie tej mocy i odwagi, żeby powiedzieć stop, stop niszczeniu samego siebie przez toksyczne jedzenie, przez toksyczne myśli, przez toksyczne relacje, które są tylko informacją, w jaki sposób siebie traktujesz, przez toksyczne miejsca. Przez sprzedawanie swojego czasu i energii, przez takie miejsca pracy, które wysysają z Ciebie energię, a nie dają Ci radości. I to jest właśnie powołanie globalne. Wszyscy wracamy do swojego serca, do tej autentycznej mocy. Otwieram się i przyjmuję. Nie muszę tu niczego robić, nie muszę na nic zasłużyć. Wszystkie warunki, które sobie postawiłem, anuluje. Żadnego warunku dla miłości, kochanie. To jest tak proste, tak proste, a tak trudne. Jeśli cały czas patrzymy na rzeczywistość przez filtry ograniczeń, podziału, ocen, gniewu. Tych emocji, które ściągają nas w bardzo niskie pola wibracyjne. Czy kochani jest dla Was to jasne. Na jakimś poziomie wiemy to wszystko, ale jeszcze bardziej to rozjaśniamy, jeszcze większa transparentność i weryfikacja własnego postrzegania. Mówię oddaję Bogu wszystko, ale tego nie, tutaj nie puszczę tego. Tutaj zostanę w urazie. Tutaj zostanę w konflikcie. Tu będę to oceniać czy siebie, czy innych. To wszystko. To wszystko loguje cię do trzeciego wymiaru i wtedy jesteś zakładnikiem. Oczywiście mamy potężne narzędzia, które nas wspierają, świadomy oddech i również te stany ograniczonego jedzenia. Bo jeśli wciąż ładujesz w to ciało bardzo duże ilości jedzenia, nie jesteś w stanie po prostu być w normalnym przepływie energetycznym. Więc nie chodzi o to, Kochani, rozumiecie to mam nadzieję, że wszyscy mają przestać jeść. W ogóle nikt nie ma takiego pomysłu. Jeśli ktoś kocha ten swój stan i czuje się świetnie, bo energia już przepływa, to po prostu naturalnie to wyniknie. Ale bardzo ważną częścią procesu jest stworzenie z tych okien żywieniowych, prawda? Nie musicie cały czas, cały czas coś wkładać do tego ciała. Osoby po procesach już to rozpoznały, że w ogóle nie ma potrzeby i żeby się przyglądać, z jakiego powodu to jest w ogóle robione. Bo program głodu czy program konieczności picia to są programy, to są opcje, które stały się programami i bez których człowiek wierzy, że umrze czy będzie słaby, nie będzie miał siły. Oczywiście, jeżeli programy, jeżeli bardzo dużo przebywasz w takiej świadomości trzecio wymiarowej, gdzie jest dużo konfliktu, dużo jakiegoś rodzaju oporu, no to należysz do tych programów i one po prostu tobą dyktują. Ale jeśli zadbasz o swoją energetykę, odkrywasz, że nawet jak robisz sobie okno ośmio godzinne, w czasie którego jesz czy sześcio godzinne czy cztero godzinne, absolutnie wystarczy, Jeśli w ciągu doby zrobisz sobie szesnaście godzin, że nie jesz i nie pijesz. To jest jak dwie doby na samej wodzie. Twoje ciało cudownie się może transformować. Jeśli masz możliwości i możesz sobie, czy masz możliwości i otwartość, żeby wejść dłuższy proces 12 dniowy, to jest kolejny przeskok kwantowy. Już po trzecim, czwartym dniu widzimy, jak energia zaczyna dla nas pracować, jaki to jest niezwykle naturalny stan. I akurat w tej grupie tutaj myślę, że większość osób miała to doświadczenie. Jeśli ktokolwiek jest teraz na etapie, że gdzieś znowu zniknęło mu to z przestrzeni, to jest kolejny moment, że można się zatrzymać, zresetować przez 24 godzinny dry fast. Powrócimy do tych regularnych dry fastów raz w tygodniu, po prostu nie było przestrzeni, tak wiele rzeczy się działo. Bardzo, bardzo bym chciała, żeby grupa wiecie wspierała się w tych takich nawet krótszych procesach, prawda? Zaraz tu przeczytam co piszecie, także plan jest taki, zajrzyjcie na stronę nulina.live, dam wam link. To jest przecudowna przestrzeń, gdzie wszystko docelowo będzie się działo. Będziemy mieli tutaj swoją własną społeczność. Własną, tą społeczność, która po prostu już w tej wibracji chce otrzymywać informacje. Są też gotowe procesy, z których można korzystać, ale jest dużo rzeczy po prostu otwartych, z których codziennie możecie korzystać. Jest już opcja, że mogę tam robić live, ale jeszcze nie mam czata. Czekam na czata, wtedy będę Wam wrzucała informację, że spotykamy się w tamtej przestrzeni. Teraz czytam. No właśnie, chociażby też zalewanie siebie dwoma, trzema litrami wody na dobę codziennie. To jest bardzo potężny program, który był stworzony też, większość programów została stworzona komercyjnie. Miliony sprzedanej wody, miliony jakichś tam napojów. Ciało w ogóle nie ma potrzeby. Jeśli odżywiacie ciało owocami i warzywami, to widzicie, że w ogóle się nie chce pić, prawda? Jeśli już przejdziecie przez parę procesów, to widzicie, że to picie jest bardziej też symboliczne nawet, że nie ma rzeczywistego pragnienia. Może być podobna przyczyna jak wcześniej w jedzeniu. Że gdzieś tam potrzeba jest czy w danej przestrzeni, danej energii napicia się. Ale nie ma absolutnie potrzeby takiej wody w ogóle. Bardzo Wam polecam wodę świeżą, kokosową. Dla mnie to jest nektar bogów i naprawdę nie trzeba dużo jej wypić, a człowiek też fantastycznie się czuje. Jak można pomóc dziecku z depresją? A ile ma dziecko lat? Jak byś mi jeszcze dopisała, a ja już zacznę mówić. Kochani, no nasze dzieci to są nasze aspekty, prawda? Dzieci są bardzo takie empatyczne. Do 11 roku większość dzieci przebywa permanentnie w stanie theta, czyli one są po prostu czystą miłością. Nie zostały jeszcze w jakiś sposób uwarunkowane? No tak, 17 lat. To jest taki specyficzny moment, gdzie powstaje pewnego rodzaju bunt na tą rzeczywistość, ale też to jest odbicie nas, więc trzeba się przyjrzeć, jakie to jest. To jest szerszy temat. Ja go tutaj nie omówię, ale gdzieś tam chciałabym chociaż w jakiś sposób się do niego odnieść, ponieważ depresja, ona ma różne przyczyny, prawda? Dla mnie tak naprawdę jak zaczniemy dbać o ciało, to też inne elementy nie będą miały też takiego wielkiego wpływu. Nie mogę całkowicie odnieść się do tego tematu, bo to są czasami tak indywidualne aspekty, że bez szerszej informacji trudno mi się ogólnie odnieść. Może ogólnie powiem, że cała ta diagnoza depresja dla mnie to jest część systemu trzecio wymiarowego, gdzie człowiek po prostu jest w tym ogromnym poczuciu zablokowanej energii, w oporze do tej rzeczywistości też pewnie od strony fizycznej, tam różne rzeczy mogą blokować tą energię i to jest taki rodzaj zamknięcia w takiej jakby szklanej rzeczywistości, gdzie nie ma wyjścia, ale więcej może, może jakieś przygotuję materiały na temat depresji po prostu, zobaczymy. Więc dzisiaj nie ma na to też przestrzeni, żeby taki temat powinien mieć osobny po prostu live. Więc może zrobimy coś takiego. Ania Homa pisze, że wychodzi właśnie z 10 dniowego sokowania. Super Kochana, bardzo się cieszę. Możecie napisać właśnie jak u Was teraz te procesy przebywają? Czy mają, macie jakąś regularność w tym na jakim jesteście etapie? Bo nie mam pojęcia czy to nie jest tak, że należy pić dużo wody, żeby wypłukać toksyny. Jeżeli jemy pożywienie, przyjmujemy, które jest kwaso twórcze to na jakimś poziomie może być ta teza prawdziwa, ale to jest błędne koło, ponieważ organizm nie przyswaja tak naprawdę tej wody. Człowiek jest w nieustannym pragnieniu, dosłownie i w takim pragnieniu energetycznym. Więc tutaj po prostu trzeba zmienić dietę, przenieść się na soki i wodę kokosową. I tutaj nic nie musimy wypłukiwać, ponieważ ciało jest oczyszczone. No po prostu trzeba zrobić detoks, a nie ciągle wypłukiwać te toksyny, które regularnie wkładamy w ciało. Akurat na przykład jak jesteście na detoksach na wodzie czy na sokach, to bardziej te toksyny są wypłukiwane, ale jak sobie robimy regularne dry fasty, to przechodzimy na system takiego wewnętrznego spalania i to się dzieje bardzo szybko. To są najpotężniejsze procesy najbardziej regenerujące, odmładzające, niszczące te komórki wszystkie chore. Więc to na ten temat też nagram osobnego live'a, dzisiaj takie wiecie tematy tylko powrzucamy. Dobrze kochani, myślę, że będę, Ola tu jeszcze coś pisze, że 38 godzin postu z odrobiną wody oraz 10 godzin jedzenia owoców. No to gratuluję kochana cudowna opcja. Każdy potrzebuje sobie jakąś tutaj taką komfortową opcję wybrać. I bardzo mnie cieszy, że wprowadzacie coraz więcej zmian. Woda kokosowa, wyślę Wam link. My mamy takiego już sprawdzonego dostawcę na allegro, ma takie duże, białe kokosy. Przepyszna jest ta woda, bardzo szybko dostarczają. Więc wrzucimy tutaj link jak ktoś z oglądających ma ten link. Może ktoś jest akurat z tej grupy z detoksu, który zaczyna się w poniedziałek, więc możecie wrzucić, a jak nie to postaram się pamiętać. Zapamiętam. No dobrze kochani, jeszcze może krótko. Wolę robić te krótsze live, bo potem chciałabym częściej przychodzić. Więc tak. No więc chyba o wszystkim opowiedziałam, jak patrzę na te tematy. Więc żebyście poczuli jakby te wszystkie tematy w jednym, że jak się otwieramy, przyjmujemy i wtedy się wznosimy energetycznie poza stare struktury trzecio wymiarowej rzeczywistości, ażeby to swobodnie, naturalnie następowało, zaczynamy bardzo uważnie przyglądać się całemu temu systemowi, w którym funkcjonujemy. Więc nie chodzi o to, że z nami coś jest nie tak, ale po prostu mamy identyfikację z pewnymi programami i opuszczamy te programy przez świadomość. Po prostu widzę, co mi służy, co nie służy, jak się czuję, kiedy witam życie z radością, jak się czuję, kiedy je przeklinam. Takie logiczne, prawda? Jak się czuję, kiedy błogosławię swoje doświadczenie, a jak się czuję, jak po prostu znowu przeklinam cokolwiek. Więc, to jest takie proste, oczywiste. Ale to jest właśnie ta weryfikacja, transparentność i bardzo przyśpieszony proces dla każdej istoty, ponieważ nie ma na co czekać, bo jak czekamy to blokujemy te potencjały, blokujemy tą energię. Jeśli czekasz to znaczy, że to nie nastąpi. Jeśli otwierasz się w tym momencie to dzieje się właśnie teraz. Tutaj już takie anegdoty, że tak powiem, powstały na temat raju, że zapraszamy Cię do raju, a Ty ciągle mówisz, że nie mam czasu. Może za rok, może za dwa. Albo jestem. Jestem w tym raju. Patrzę gdzie reszta. Nudno bez was, prawda? Więc tak się śmiejemy. Zapraszamy wszyscy, zapraszamy siebie, do domu, do naszego serca, do nowego etapu w kreacji, w rzeczywistości w wolności, współtworzeniu tego wspaniałego świata, w naszych otwartych sercach kochani, to jest ten moment. Więc kontakt jest, realizacja jest właśnie tutaj. Może też jest ten moment otwartości, żeby ta grupa zaczęła być żywa. Inspirujcie się wzajemnie. Wrzucajcie swoje live, wrzucajcie swoje odkrycia, swoje wglądy tak jak tutaj pisze Ola to jest fajne podzielenie się. Dziękuję Gosiu, że wrzuciłaś kokoski. Dziękuję bardzo, bo to to wtedy jest żywe. Jak każdy gdzieś tam, rozumiem, że każdy ma też momenty, że potrzebuje sam ze sobą coś tam przetworzyć, ale poczujecie grupę, siłę grupy, moc grupy, kiedy tu mamy, nie wiem ile osób na tej grupie, pewnie z tysiąc ileś, nie mam pojęcia. Dawno nie patrzyłam, ale nawet jak setki osób zacznie współpracować, nie macie pojęcia jak ta energia tutaj ruszy. Więc takie wzajemne wsparcie, inspiracje, dzielenie się jakimiś momentami zdjęciami, to co Wam przychodzi. Jest taki ruch energii i łączenie się tutaj z naszą taką duchową, piękną boską rodziną. Dobrze kochani, kończę na dzisiaj. Bardzo dziękuję za Waszą tutaj liczną obecność. Dużo rzeczy napływa, będę się z Wami dzieliła. Jeszcze raz zapraszam, jeśli ktoś poczuje na wspólny detoks od poniedziałku. Edycja 38. Niesamowicie energetyczna grupa w moment się zebrała. Przepiękne istoty, właśnie tak bardzo otwarte, tak bardzo gdzieś tutaj, no to przekształcenie jednak w każdej grupie gdzieś już jest objawione i widzę, że to jest taki cudowny moment. Ale jak ktoś sobie nie może pozwolić czy nie ma ochoty i tak inne rzeczy też będą w jakiś sposób się działy. To do czego Was dzisiaj zapraszam, poczytajcie bloga na stronie, posłuchajcie jeszcze tych materiałów. Jeśli jakieś tematy są nie do końca jasne, czytajcie książki, dzielcie się też Waszymi potrzebami. Stworzę tu też taki, taką przypnę, ten post, gdzie będzie na dodatkowe pytania, wtedy ja mogę odpowiadać tutaj. Cudowna nasza Madzia, pewnie administratorka, Madzia Chowaniec i każdy, kto poczuje, że płynie od niego odpowiedź. Po prostu niech będzie ruch energii. Dobrze, Dziękuję Kochani, Kocham Was bardzo, przytulam do serca, jesteśmy niesamowici, wspaniali. To jest oczywiste jak nie jest to trzeba się otworzyć, żeby przyjąć tą prawdę. Bardzo mocno Was przytulam. Do zobaczenia w następnym momencie. Kocham Was. Do zobaczenia! Dziękuję, dziękuję. Cudowni jesteście!
Jeśli ten przekaz odnajduje echa w Twoim sercu, wyraź to, zostawiając tutaj ślad swojej obecności. Dotknięcie serca symbolizującego 'lubię' czy 'kocham', czy też podział się nim, rozszerza nasze wspólne pole świadomości. Twoja reakcja jest cennym echem, które pomaga tkać naszą rzeczywistość z nici miłości i jedności.