Cud Życia w Nas

Witajcie, jesteśmy znowu tutaj razem,
aby podziękować za to, co jest.
Zamknijmy może oczy.
I poczujmy, jak napływa kolejna fala tej radosnej ekscytacji, 
tego odczucia, że mogę podziękować. 

• Dziękuję za życie w sobie i w każdej istocie, z którą jestem blisko.
• Dziękuję za moich przyjaciół. Za moją rodzinę.
• Za każde doświadczenie, które być może uznałem za mniej przyjemne, ale w konsekwencji odkryłem, że tak wiele świadomości mi to przyniosło.
• Dziękuję każdemu nauczycielowi na mojej drodze, bo wiem, że w każdym z nas jest Mistrz.
• Tym mistrzem jest każdy element mojego doświadczenia.
• Dziękuję za możliwość bycia tutaj w tym szczególnym momencie na Ziemi.
• Dziękuję, że mogę wznosić się nieustannie do szczytów mej świadomości.
• Dziękuję Bogu i miłości, że prowadzi mnie tak pięknie przez te wszystkie korytarze złudzeń, przez te wątpliwości, które przesłaniają mi moje wewnętrzne światło.
• Dziękuję za każdy uśmiech. Dziękuję za każdą łzę.
• Dziękuję za słońce, wiatr, kwiaty, ocean, góry.
• Za każdy element tego życia Dziękuję.
• Dziękuję za tą świadomość, że mogę być w radości, że mogę wybrać radość, że wszystkie kłamstwa, które twierdziły, że muszę mieć szczególny powód, teraz znikają.
• A ja dziękuję, dziękuję i w tej wdzięczności wzrastam do mych najwyższych potencjałów. 

Tak pięknie jest po prostu być w tej wdzięczności bez żadnych warunków otwierać się i przyjmować dary, dary życia, które zawsze są tutaj dostępne dla mnie. Dziękuję Miłości za to, że otwiera nieustannie moje serce. Moje serce jest otwarte, w moim sercu przyjmuję wszystko. Jestem w ogromnej wdzięczności za to, że kocham, bo miłość jest tą naturą, która jest prawdziwa we mnie. 

Wszystkie inne tożsamości przychodzą i odchodzą, a miłość pozostaje. Miłość nie jest chwilowym stanem. Miłość jest mą esencją, więc dziękuję z całego serca, dziękuję miłości, że jest wiecznością we mnie i wiecznością w każdym, na kogo spojrzę. I dziękuję za to, że pamiętam, żeby w taki sposób widzieć każdego człowieka. 

• Dziękuję za wszystkie historie, które doprowadziły mnie do tego momentu, ale teraz z wdzięcznością żegnam je. Już ich nie potrzebuję.
• Tworzę mój świat na nowo w tym czystym umyśle, bez żadnych uwarunkowań i programów.
• I za to bardzo dziękuję, że mogę to w taki sposób już widzieć.
• Otwieram się i jestem w nieustannym przepływie wdzięczności. 

Dziękuję za wysoko wibracyjne pożywienie, za ścieżkę praniczną, za wodę kokosową, za soki, za kompatybilnych ludzi, którzy podobnie postrzegają życie jak ja. Również za te wszystkie różnice, które napotykam. I kiedy postrzegam, że już nie budzi to we mnie napięcia, bo pozwalam życiu być takie, jakie jest dokładnie w tym momencie. 

Dziękuję za zdrowie tego ciała. Dziękuję za błysk w oku, za medytację, za wspólne oddychanie, za wszystko, absolutnie za wszystko. Dziękuję. 

• Jak to jest pozwolić sobie być w tej wdzięczności za każdą obfitość, która tutaj przychodzi?
• Za każdy pozorny brak, który ujawnia tylko kolejne przekonania.
• I za to, że mogę je pożegnać i być już w tej obfitości na każdym poziomie życia.
• Dziękuję. Dziękuję z serca i kocham to życie w całości.
• Przyjmuję je w sobie, integruję wszystkie aspekty i jestem w tej wdzięczności nieustannie, uśmiecham się do siebie i do każdego odbicia wokół. 

Jestem absolutną radością. Wdzięczność jest naturalnym stanem, bo jestem wciąż w tym zachwycie nad wszystkim, co się objawia, bo wszystko jest moim dziełem. Wszystko jest dziełem Boga, więc obejmuję w sobie to wszystko. I kocham. I kocham. Kocham. 

Dziękuję za to, że jesteś tutaj ze mną, że widzisz w ten sposób, że kochasz i że w Twojej przestrzeni dzięki Tobie coraz więcej ludzi odkrywa tę miłość w sobie. Do zobaczenia jutro. Przytulam mocno. Kocham, kocham.