Pożegnanie Narcyza
Czego szuka Narcyz?
- Narcyz nie chce twojej miłości i tych wszystkich wspaniałości jakie chcesz mu ofiarować, ponieważ w głębi siebie czuje się tego niegodny.
- On wie, że gra tylko swoje satysfakcje i zrobi wszystko, żeby ci udowodnić, że nie jest ciebie godny.
- Bo poniekąd nie jest, jako ta sztuczna tożsamość, a nie jest w stanie rozpoznać swego prawdziwego rdzenia.
Narcyz szuka wypełnienia swego pustego życia i wszystko to, co może chociaż przez chwilę przekonać go o jego wyjątkowości bedzie mile widziane.
- Narcyz nie szuka miłości, żeby kogoś czymś obdarzyć, on musi być biorcą, bo myśli, że nie ma się czym podzielić, chociaż będzie mówił coś innego.
- Narcystyczne Ego jest tak mocne w swych iluzjach, że jest on skazany na wieczne poszukiwanie czegoś.
- On, nie wie czego chce tak naprawdę, nie rozumie własnych motywów i jest w wiecznym chaosie myśli.
- Jest tak głodny tych potwierdzeń z zewnątrz, żeby nie słyszeć tych zaprogramowanych w nim negacji.
Tak silne wyparcie Miłości, jako swego źródła, sprawia, że rzeczywiście mamy wrażenie, że ta specyficzna konstrukcja może nawet swobodnie egzystować w swych rolach, ale nie jest zdolna do żadnych głębszych uczuć.
- Niestety, to tworzy złudzenie, że jest tam coś świadomego, i jest możliwa podróż przez te wszystkie labirynty umysłu.
- Jednak on, będąc cały czas w zaprzeczeniu swej rzeczywistej doskonałości, tworzy puste szablony i imitacje piękna.
- Narcyz szuka potwierdzenia swego istnienia i jeśli przestaje być zasilany twoją wiarą, wkrótce zniknie z twojego życia.
- Jego rola jest tak wyjątkowa, do chwili, kiedy przestaniesz kupować bilety na to przedstawienie.
Można powiedzieć, że celem życia Narcyza jest samo poszukiwanie, ale nie ma możliwości, aby czuł się usatysfakcjonowany czymkolwiek, co znajduje.
Trzeba pamiętać, że współczuciem i miłością należy objąć siebie, ponieważ ta postać w przerysowany i często bardzo bolesny sposób pokazuje Ci, że czas przestać zasilać swą energią te złudzenia. To nie jest sala ćwiczeń, gdzie przyłożenie się do treningu przyniesie oczekiwane rezultaty. Po prostu trzeba zwrócić się do swego wnętrza i pożegnać ten opaczny obraz miłości. Ty nie kochasz ( siebie), ty śnisz swą odrębność, kiedy ten program przekonuje cię, że z tobą jest coś nie tak i musisz się tak wiele starać, aby dostać jakąś nagrodę.
- Pamiętaj to jest tylko chwilowa rola, a przywiązanie do niej sprawia Ci ból.
- Cierpisz, kiedy samą siebie przekonujesz, że kłamstwo, kiedyś może stać się prawdą/miłością.
- Prawda nie zna czasu, poświęceń, warunków, gniewu, poniżenia, odrzucenia.
Twój osobisty Mistrz w roli Narcyza usilnie chce Cię przekierować do siebie i on zrobi wszystko, żebyś przestała walczyć - ze światem, ze sobą, z nim, z umysłem, z czymkolwiek.
On nie został stworzony po to, aby poczwarka zamieniła się w motyla, ale po to, aby Potężny Mistrz w Tobie przebudził się z tych zobowiązań, urojeń, przywiązań i aby na gruzach tych rozczarowań powstał twój nowy Świat, którego fundamentem jest bezwarunkowa, oczywista w Tobie - Miłość.
Jeśli ten przekaz odnajduje echa w Twoim sercu, wyraź to, zostawiając tutaj ślad swojej obecności. Dotknięcie serca symbolizującego 'lubię' czy 'kocham', czy też podział się nim, rozszerza nasze wspólne pole świadomości. Twoja reakcja jest cennym echem, które pomaga tkać naszą rzeczywistość z nici miłości i jedności.
Komentarze
Zaloguj się aby napisać i przeczytać komentarze