Pożegnanie Narcyza

Gra w szczęście

depresja

W historii o miłości z narcyzem, wchodzisz w rolę poszukiwaczki rozwiązań, możliwości jego uszczęśliwienia. 

Dlaczego to robisz?

  • Ponieważ wydaje Ci się, że jeśli on będzie szczęśliwy, ty w końcu zaznasz spokoju i radości.
  • Niestety narcystyczna osobowość jest tak skonstruowanym aspektem umysłu, który może być jedynie krótkotrwale usatysfakcjonowany, ale natychmiast znajdzie kolejne powody potwierdzające swe cierpienie.

Ponieważ Narcyz narodził się z odczucia wstydu, odrzucenia i nie bycia dość dobrym, te korzenie wciąż będą jego alibi, by nigdy nie wznieść się poza tę konstrukcję uwarunkowań.
Nie jest w stanie wziąć odpowiedzialności za swoje postępowanie, ponieważ śni swe obrazy oddzielenia od wszystkiego.

 

  • Jest królem we własnym teatrze, a inni są tylko statystami lub widownią, która będzie nieustanie biła brawo na stojąco i potwierdzała jego wspaniałość, której w głębi tak naprawdę nie odczuwa.
  • Ponieważ nigdy nie zaznał innej jakości bycia w tym świecie, jest przekonany, że to jest jedyna prawda i nie ma innych możliwości.

Świat naszych wyobrażeń jest niekończącą się opowieścią,
ale świadomi ludzie potrafią rozpoznawać ich konsekwencje w swym życiu. Niestety Narcyz jest ofiarą swej historii i obwiniania wszystkich za swój stan. Nie jest w stanie przyjąć rzeczywistego wsparcia, bo wytworzona w czasie maska, kogoś pewnego i niezależnego, będzie nieustannie powtarzała, że z jego strony wszystko jest w porządku.

  • Doprowadzając cię do szału swym brakiem empatii i sztucznymi próbami grania ról kogoś niesamowitego, jest nieporuszony twoją walką o stworzenie prawdziwej bliskości miedzy wami. 
  • Może bywać nawet cierpliwy, wydawać się pozytywnie nieporuszony twoimi emocjami, jeśli nie zaatakujesz jego sfery komfortu i nie wysuniesz ataku obalającego jego wartość.
  • Jednak zrozumienie, że on naprawdę nie jest w stanie nic poczuć, może być początkiem twojej akceptacji, że nic nie możesz z tym zrobić, ale możesz to opuścić.
  • W całej tej grze, musisz rozpoznać, że inwestując swą uwagę, energię i myśli w tę postać, stwarzasz ją i zasilasz, dzięki czemu trwa przy tobie.
  • On może rozkwitać tylko objęty twoim całkowitym oddaniem i zachwytem. 
  • Ty gaśniesz, ponieważ projektując na zewnątrz swą miłość, zapominasz, lub nigdy sobie nie przypomniałaś, że to Ty Jesteś Twórcą swego Świata, a źródło szczęścia bije w tobie, a nie w zewnętrznych okolicznościach.
  • Więc ostatecznie Narcyz jest konstrukcją twych zaprogramowanych przekonań na temat miłości, ale dzięki temu możesz się przebudzić z tego nieporozumienia. 

Miłość nigdy nie miała nic wspólnego z potrzebą poświęcania się i ratowania tych, którzy są usatysfakcjonowani swą dominacją nad tobą. Wciąż wypełniasz ich swoją pasją, energią i miłością, stwarzając dla siebie pustkę w tym braku równowagi.

  • Ta historia zmusi cię do powrotu do siebie i zrozumienia, że nie możesz grać już tej roli ofiary swych przekonań. 
  • Czas tu nie pomoże, tylko osadzenie w teraźniejszości i trzeźwe spojrzenie na fakty, sprawią, że uwolnisz się z tych wyobrażeń, przez które cierpisz i gaśniesz.
  • Szczęście jest konsekwencją pożegnania przekonania, że wszystko jest ważniejsze od Prawdy i Miłości.
  • Inwestując w iluzje, stajesz się ich zakładniczką.
  • Zatrzymując się w pogoni za nimi, doświadczasz absolutnej Wolności i radości w sobie.

Twoja dojrzałość sprawia, że przestajesz się oszukiwać
i masz odwagę pożegnać to, co nigdy nie było miłością,
a tylko uwikłaniem w te scenariusze.

Szczęście to chwila obecna, 
świadomość tego Kim Jesteś, harmonia,
brak identyfikacji ze zjawiskami i obiektami umysłu.
Szczęście to twój naturalny stan, 
a wszystko inne jest kłamstwem.
Czy chcesz poznać prawdę o sobie? Może już czas?



 

Jeśli ten przekaz odnajduje echa w Twoim sercu, wyraź to, zostawiając tutaj ślad swojej obecności. Dotknięcie serca symbolizującego 'lubię' czy 'kocham', czy też podział się nim, rozszerza nasze wspólne pole świadomości. Twoja reakcja jest cennym echem, które pomaga tkać naszą rzeczywistość z nici miłości i jedności.

Komentarze

Zaloguj się aby napisać i przeczytać komentarze

Zaloguj się

Wspieram

Relacje

Wpisy blogowe z innych serii