pl Home
Włącz dźwięk

Świetlisty Krąg Wspólnej Przemiany

Niektóre procesy są zbyt głębokie, by przechodzić je samotnie. Bo choć każda z nas idzie swoją drogą, w ciszy detoksu otwiera się coś więcej niż indywidualne uzdrowienie – otwiera się pole wspólnej pamięci światła. I właśnie to pole, żywe, czułe, współoddychające, podtrzymuje nas wtedy, gdy przychodzi zawahanie, łzy, pragnienie ucieczki.

W polu grupy nie jesteśmy razem dlatego, że się widzimy – ale dlatego, że się czujemy. Ktoś inny właśnie puścił lęk. Ktoś inny właśnie się zatrzymał. A my – czujemy to jako impuls miłości, która nie ma źródła w jednym ciele, ale w całym rezonansie Dusz, które zdecydowały się powrócić do prawdy.

I nawet jeśli nie rozmawiamy, to już dzielimy przestrzeń, w której każda łza, każdy oddech, każde puszczenie jest świętą nicią powrotu. Nie ma znaczenia, kto gdzie jest. Ważne, że jesteśmy. I że to pole nas niesie. Nie ku sobie nawzajem – ale ku sobie samej. Bo w tej grupie nie chodzi o to, by być razem. Ale by być głębiej. 

Zobacz więcej